Tarło gurami mozaikowych
m |
m |
||
Linia 134: | Linia 134: | ||
[[Kategoria:I_temat_V]] | [[Kategoria:I_temat_V]] | ||
[[Kategoria:Ryby akwariowe]] | [[Kategoria:Ryby akwariowe]] | ||
− | [[Kategoria: | + | [[Kategoria:Guramiowate]] |
[[Kategoria:Rozmnażanie]] | [[Kategoria:Rozmnażanie]] |
Aktualna wersja na dzień 09:26, 23 cze 2012
Rozmnażanie Gurami mozaikowych (Trichogaster leerii)
Praca na V Konkurs akwarium.net.pl Autor: Zybi
[edytuj] Opis gatunku
Ryba nadająca się do akwarium towarzyskiego, naturalnie występująca w wodach Indii, Tajlandii, Półwyspu Malajskiego, Sumatry i Borneo. Wody te są ubogie w tlen, płytkie i często zamulone. Ewolucja ukierunkowana środowiskiem spowodowała wykształcenie specjalnego narządu oddechowego, tzw. labiryntu. Labirynt umieszczony jest pod pokrywami skrzelowymi, co umożliwia im oddychanie tlenem atmosferycznym. Zwykle dorasta do 12 cm, jednak odnotowano większe okazy w swoim naturalnym środowisku. Ciało gurami jest silnie bocznie spłaszczone, głowa mała, otwór gębowy górny. Wzdłuż boku ciała, od pyska poprzez oko i dalej wzdłuż tułowia ciągnie się czarny pas. Na jego przedłużeniu, u nasady płetwy ogonowej, znajduje się czarna plamka. Tułów i płetwy nieparzyste pokryte są mozaiką jasnych, połyskujących perłowo plamek. Kształt płetwy ogonowej jest wykrojony. Płetwa grzbietowa i odbytowa składają się z promieni. Promienie na tych płetwach są w przedniej części twarde, a później przechodzą w miękkie i bardziej wydłużone. Łatwo jest uszkodzić promienie miękkie podczas przenoszenia osobników lub nawet mogą być one oskubane w czasie potyczek z innymi rybami (samce tego samego gatunku). Płetwa grzbietowa u samca jest dłuższa niż u samicy i sięga w tył poza nasadę płetwy ogonowej. Ta cecha płetwy grzbietowej stanowi najbardziej widoczny aspekt dymorfizmu płciowego. W czasie godowym podgardle, brzuch i przednia część płetwy odbytowej są pomarańczowe. Płetwy brzuszne pełnią rolę zmysłu smaku, są przekształcone w wąsy na których są rozmieszczone receptory.
Skład chemiczny wody: miękka lub średnio twarda, lekko kwaśna (pH od 6,5-8); stara, nieznacznie odświeżana; o temperaturze 24 - 28oC. Gurami żywi się pokarmem żywym, roślinnym i suchym. Ryba pierwszy raz do Europy sprowadzona w 1933 roku.
[edytuj] Rozmnożenie
Do tarła gurami mozaikowego doszło w akwarium ogólnym. Zbiornik jest 300-tu litrowy, przykryty z oświetleniem 2x36W. Podłoże na bazie ziemi ogrodowej. Gęsto obrośnięty roślinnością z miejscem do swobodnego pływania dla ryb. Występują też rośliny, które rosną na powierzchni, co ułatwia budowę gniazda dla samca gurami mozaikowego. Podawany jest CO2 (swoje wykonanie tzw. „bimbrownia”).
Skład chemiczny wody:
- temperatura: 26,5°C,
- pH: 7,1
- gH: 11,6`n
- kH: 14,3`n
- NO3: 22,8 mg/l
- CO2: 38 mg CO2/litr wody
Na początku samiec przybrał szatę godową i zaczął budować gniazdo w jednym z rogów akwarium (zdj. 1).
Gniazdo zbudowane było z bąbelków powietrza i śluzu ryby co zapewniało w mirę stałą konstrukcję. Bąbelki powietrza w ojczystych, ubogich w tlen wodach są konieczne, aby ikra nie ginęła z braku tlenu. Sposób budowy gniazda polegał na nabieraniu powietrza atmosferycznego przez samca i wypuszczaniu bąbelków w wcześniej wybranym miejscu. Cykl był ciągle powtarzany. Nawet przy półmroku (światło lampki nocnej) nie zmieniało częstotliwości wykonywania cyklu budowy gniazda. Budowa gniazda trwała trzy dni. Na początku było bardzo rozległe (średnica 12-14cm, zdj. 2).
Drugiego dnia zauważyłem też próby odbycia tarła (zdj. 3)
Trzeciego dnia gniazdo było bardziej skupione. Gdy samiec uznał gniazdo za skończone, zaczął przyjmować postawę nastroszoną. Rozwarcie płetw samca działało na samicę jak zaproszenie do gniazda. Przed udanym tarłem było wiele zaproszeń odrzuconych przez samicę, spowodowanych niegotowością do tarła lub spłoszeniem się ryb. Zaproszenie samca (zdj. 4) polega na podpłynięciu do samicy, nastroszeniu się i gdy ona zaczyna płynąć w jego kierunku, samiec odpływa w stronę wcześniej zbudowanego gniazda. Ustawia się pod gniazdem, prostopadle przed samicą, przyjmując postawę imponującą - w tym momencie samica skubie jego nasadę płetwy grzbietowej (zdj. 5).
Skubanie przez samicę samca powoduje przejście do rytuału godowego. Wtedy samiec obejmuje swoim ciałem samicę, ustawiając się pod nią i wyginając ciało w kształt litery U (zdj. 6).
Zdj. 6(a, b, c, d, e) Ustawienie się dobranej pary pod gniazdem.
Obraca się z samicą za pomocą płetw piersiowych tak, aby samica była odwrócona do góry brzuchem pod gniazdem (zdj. 7).
Zdj. 7 (a, b, c, d, e) Obrócenie samicy brzuchem do gniazda
Po odwróceniu samicy samiec ją ściska. Następuje wytrysk mlecza i wydzielenie kilkudziesięciu ziaren ikry (zdj. 8).
Zdj. 8(a, b) Wytrysk ikry i mleczu.
Ikra jest w tym momencie białawo-żółtawa. W momencie, gdy ikra zostanie wypuszczona, samiec puszcza samicę (zdj. 9) i zbiera jajeczka, które znalazły się poza gniazdem chwytając je pyszczkiem i przenosząc do gniazda (zdj. 10). Większość ikry trafia od razu do gniazda, ponieważ jest lżejsza od wody i unosi się (zdj. 11).
W tym samym czasie samiec przegania samicę z tymczasowego rewiru. Dopiero gdy ikra znajdzie się w gnieździe samiec przybiera postawę imponującą i wabi samicę do następnego aktu tarła. Po zakończeniu tarła samica jest odganiana od gniazda. Po tarle samiec objął opiekę nad gniazdem (zdj. 12). Ciągle poprawiał gniazdo poprzez dodawanie nowych bąbelków otoczonych śluzem. W czasie, od kiedy ikra znalazła się w gnieździe, samiec stał się agresywny w stosunku do innych mieszkańców akwarium. Każda ryba, która zbliżyła się na odległość15-20 cm od gniazda, została przegoniona.
Zdj. 12(a, b, c, d) Samiec opiekujący się gniazdem.
Średnica gniazda zmniejszyła się do 8 cm (zdj. 13), a wzrosła wysokość do 0,5cm. Zmiana rozmiarów gniazda została spowodowana ciągłymi poprawkami nanoszonymi przez samca w czasie inkubacji ikry. Samiec poprawiając gniazdo dodawał bąbelki w jego centrum (zmiana wysokości i szerokości), zarazem też przenosząc ikrę w sam środek gniazda. Samiec remontując gniazdo oprócz tworzenia zajmował się ikrą, biorąc ją do pyszczka i wypluwając z powrotem, dzięki czemu ziarenka zostawały otoczone przez świeże, natlenione powietrze.
Z rana pierwszego dnia po tarle kolor ikry zmienił się na lekko szarawy. Szarość była spowodowana rozwijaniem się zarodka. Opieka samca nie ustawała, nadal dopuszczał nowe bąbelki i troszczył się o ikrę. Ikra gurami mozaikowego dojrzewa bardzo szybko (zdj. 14). Już po południu z ikry powstały larwy, które zaczynały się poruszać (zdj. 15).
Zdj. 14(a, b) Dojrzewanie ikry.
Zdj. 15(a, b) Wykluwające się larwy
Wtedy postanowiłem przenieść larwy do oddzielnego akwarium 25-litrowego, dobrze napowietrzanego. Niestety wielkość akwarium spowodowała, że przy dużej mocy napowietrzacza powstawało zjawisko „pralki”. Rozwiązaniem tego problemu okazało się wstawienie dodatkowej szybki w akwarium. Szybka ograniczała ruch wody, ale też pozwalała na wymianę wody z jednej mniejszej części w której znajdował się kamień napowietrzający z drugą większą częścią akwarium, w której był narybek. Dzięki takiemu rozwiązaniu uzyskałem dobre napowietrzenie wody niezbędne do życia narybku, który jeszcze nie posiadał labiryntu. Małe akwarium nie posiadało podłoża, było bez roślinek (posadziłem w drugim tygodniu od przeniesienia maluchów). Wyposażenie 25-litrowego zbiornika to grzałka z termostatem ustawionym na 26,5°C i kamień napowietrzający. Całe gniazdo przeniosłem za pomocą talerza, który podstawiłem pod gniazdo w akwarium ogólnym i podniosłem z nim. Kilka sztuk narybku pozostawiłem w akwarium towarzyskim do sprawdzenia, jak długo samiec będzie pilnował maluchów. Przeniesienie gniazda pomogło mi w oszacowaniu z jakiej ilości narybku się składa. W tym przypadku było to ok. 400 larw wielkości 1-2 mm. Młody narybek nie był jeszcze karmiony, ponieważ odżywiał się zawartością woreczka żółtkowego. Dwudniowy narybek rósł bardzo szybko (zdj. 16).
Trzeciego dnia zacząłem karmić narybek niewielką ilością pokarmu suchego „First Bites”. Jest to kompletny, zbilansowany pył dla narybku. Zawiera witaminy i min. 48% protein. Wzmaga żerowanie ryb i podwyższa ich odporność. Nie powoduje zmętnienia wody. Zalecane karmienie to 2-4 razy w ciągu dnia zależnie od temperatury w porcjach, które ryby mogą zjeść w 3 minuty. Faktycznie pokarm miał dobre rozdrobnienie bo wychowałem wszystkie larwy na nim bez dodatkowego dokarmiania innym pokarmem(np. żółtkiem jajka kurzego). W ciągu kilku pierwszych dni rybek stał się samodzielny (zdj. 17).
Zdj. 17(a, b, c) Kilku dniowy narybek.
W akwarium towarzyskim samiec opiekował się gniazdem jeszcze pięć dni, aż do póki narybek nie rozproszył się po zbiorniku. Zauważyłem też, że samiec po ośmiu dniach przystąpił do budowy nowego gniazda. Niestety próba budowy gniazda zakończyła się fiaskiem. Następna próba budowy gniazda powtórzyła się po trzech tygodniach od tarła. Niestety samica nie była jeszcze gotowa do ponownego przystąpienia do tarła. W międzyczasie, w okresie 14. dnia po tarle, narybek przeszedł stadium utworzenia się narządu oddechowego – labiryntu. Rybki zaczęły oddychać tlenem atmosferycznym. We wcześniej przeczytanych przez mnie artykułach o gurami mozaikowym wyczytałem, że dość duża część narybku pada w czasie wytworzenia labiryntu. W moim akwarium nie znalazłem ani jednej oznaki, żeby któryś z młodych osobników padł. Bardzo możliwe, że przeżycie takiej ilości narybku było spowodowane przysłonięciem akwarium z góry szybą, co spowodowało małą różnicę temperatury powietrza nad taflą wody a temperaturą wody w której przebywał narybek. Po dwóch tygodniach niektóre osobniki zaczęły przypominać kształtem ciała dorosłe osobniki. Ciało nabierało coraz bardziej spłaszczonej budowy, a na głowie górny otwór gębowy stał się bardziej wyraźny. W trzecim tygodniu jest już zauważalna płetwa odbytowa tak jak u starszych osobników (zdj. 18).
Zdj. 18(a, b, c, d, e) Trzy tygodniowy narybek.
Po miesiącu zaczął się pojawiać czarny pas. Małe gurami (zdjęcia „miesięcznyNarybek.jpg”, „miesięcznyNarybek1.jpg”, „miesięcznyNarybek2.jpg”, „miesięcznyNarybek3.jpg”) teraz są wielkości 1-1,2cm. Zauważalne też stały się wady u małego narybku. Około 20% narybku ma krzywy kręgosłup. Najwyraźniej jest to spowodowane brakiem zróżnicowania genetycznego (DNA), chociaż dwa osobniki pochodzą z różnych źródeł sprzedaży (sklepów). Po miesiącu też zauważyłem, że zaczynają mi padać osobniki z wadami kręgosłupa. Bardzo możliwe, że wada nie pozwalała im na normalne odżywianie się lub pobieranie tlenu. Było też duże zróżnicowanie w wzroście narybku, niektóre osobniki w tym samym czasie były dwa razy większe od reszty.
Zdj. 19(a, b, c, d) Miesięczny narybek.
Jeśli chodzi o czystość w zbiorniku to najważniejsze jest zadbanie o resztki jedzenia, żeby się nie rozkładały. Ja akurat do tej roli „zatrudniłem” kiryski spiżowe. Nie zagrażały narybkowi gurami, ponieważ same były narybkiem wyklutym dwa tygodnie wcześniej. Uważam, że nawet wpuszczenie dorosłych kirysków nie zagrażałoby, ponieważ ikra i larwy są lżejsze od wody i unoszą się na tafli wody. Na tym kończę mój mini fotoreportaż o gurami mozaikowym. Bardzo polecam ten gatunek dla wszystkich akwarystów ze względu na jego ciekawe zachowanie podczas tarła i piękne ubarwienie, które doda uroku każdemu akwarium.