Rhizophora mangle
Praca na V Konkurs akwarium.net.pl Autor: Ducze
Nazwa: Rhizophora Mangle (Mangrowiec czerwony, Red mangrove), rodzina: Rhizophoraceae
Występowanie: Najbardziej rozpowszechniony z mangrowców. Tworzy namorzynowe lasy i zarośla u wybrzeży Atlantyku i Pacyfiku (między innymi: Australia, Ameryka Północna i Południowa, Zachodnia Afryka).
Środowisko naturalne: Roślina ta tworzy lasy i zarośla namorzynowe u wybrzeży mórz i oceanów. Zasiedla środowisko, gdzie ekstremalne warunki (zmiany zasolenia wody, pływy, huraganowe wiatry) czynią ją właściwie bezkonkurencyjną. W wielu miejscach (np. Floryda) mangrowce czerwone są gatunkiem chronionym, który spełnia bardzo ważną funkcję w ekosystemie mórz i oceanów, oczyszczając wodę z nadmiaru materii organicznej. Jest także ważnym elementem w ochronie wybrzeży przed erozją. Podłoże namorzynów stanowi najczęściej drobny, mocno zamulony piasek. Temperatura wody w ich naturalnym środowisku może dochodzić nawet do 50C, jednak przeciętnie waha się w granicach 25-30C. Temperatura powietrza może wzrasta okresowo nawet do 70C. Zasolenie jest różne, mangrowce porastają zarówno prawie słodkie ujścia rzek, jak i otwarte wybrzeża z oceanicznym zasoleniem. Są w stanie poradzić sobie w czasowo odciętych od oceanu zatokach czy lagunach, gdzie zasolenie może dochodzić nawet do 75‰.
Wygląd: Wygląd mangrowca czerwonego jest znany chyba wszystkim, którzy widzieli jakiekolwiek zdjęcia czy filmy z tropików. Łukowate, zdrewniałe korzenie, dzięki którym roślina opiera się pływom i huraganowym wiatrom podtrzymujące wiecznie zieloną liściastą koronę drzewa. Jednak w warunkach domowych wyhodowanie takiego osobnika jest, z oczywistych względów, niemożliwe. Zakładając nawet kilkuletni wzrost w naszym zbiorniku, mangrowiec będzie ciągle tylko dość cienkim „patykiem” z kilkoma-kilkunastoma parami liści i sporym systemem korzeniowym. Ale jeżeli zależy nam na dekoracji, to właśnie na korzeniach powinniśmy się skupić, gdyż wyhodowanie ładnie uformowanej, bujnej korony przekracza cierpliwość przeciętnej osoby (tak jak w przypadku ładnego bonsai). Liście są soczyście zielone, błyszczące, jakby nawoskowane.
Najlepiej zakupić mangrowce w postaci nasion. Nasiona takie mają od 15 do nawet 35 cm. Jeden koniec jest cieńszy i znajduje się na nim stożek wzrostu pierwszego pędu. Nasiona w pierwszym okresie od odpadnięcia od drzewa pływają, jednak te spotykane w handlu są już podrośnięte i toną. Są natomiast tak wyważone, że jeżeli grubszy koniec oprze się o dno, to cieńszy będzie sam utrzymywał się ponad powierzchnią wody.
Mangrowce w akwarium: Wyrośnięty mangrowiec sam w sobie jest w akwarium ładną, dekoracyjną rośliną. Część nadwodna nie dorównuje jednak urodą większości popularnych roślin doniczkowych. To co czyni mangrowce tak wyjątkowymi, to specyficzny i rozbudowany system korzeniowy, który pasuje do wielu biotopów odwzorowywanych w akwariach (stanowiąc właściwie niezbędny element dekoracyjny akwariów czy akwaterrariów słonawowodnych, z ang. brackish). Wyrośnięte mangrowce mogą wypuszczać bardzo dekoracyjne korzenie powietrzne. Jest to jednak możliwe jedynie w przypadku roślin starszych (powyżej 1 lub nawet 3 lat) i hodowanych w wodzie z dodatkiem soli.
Dodatkowo odpowiednia ilość mangrowców potrafi poprawić i ustabilizować parametry wody w akwarium, będąc konsumentem sporych ilości, między innymi, azotanów i fosforanów. Jednak z powodu powolnego wzrostu, nie należy traktować tych roślin jako antidotum na wszelkie problemy z jakością wody, mogą być tylko i wyłącznie ładnym i skutecznym dodatkiem. Jednak w polskich warunkach, jest to ciągle dodatek wielce oryginalny i rzadko spotykany.
Hodowla: Mangrowca czerwonego, tak jak i inne gatunki mangrowców, można w warunkach akwariowych hodować zarówno w zbiorniku głównym, jak i w odpowiednio oświetlonym sumpie czy filtrze hydroponicznym. Zasolenie wody nie ma większego znaczenia, jednak nie można przenosić rośliny pomiędzy różnymi zasoleniami, bez odpowiedniej aklimatyzacji. W słodkiej wodzie mangrowce rosną szybciej niż w słonej. Główną zasadą w hodowli tych roślin jest to, że na dłuższą metę muszą mieć wynurzoną ponad powierzchnię przynajmniej jedną parę liści. Znoszą one spokojnie krótkotrwałe całkowite zanurzenie, jednak nie ma potrzeby fundować im takich ekstremalnych warunków. Najlepsze dla hodowli są akwaria odkryte, gdzie drzewka spokojnie mogą się rozrastać. Jednak w zbiornikach z pokrywą również można je hodować, należy tylko zadbać o odpowiednie przycinanie. Mangrowiec czerwony ma dość spore wymagania świetlne, od natężenia światła, w znacznym stopniu, zależy tempo jego wzrostu. Barwa światła nie ma większego znaczenia, nadają się wszelkie źródła stosowane w akwarystyce. Najlepsze efekty przynosi jednak połączenie sztucznego oświetlenia ze światłem słonecznym. Ogólnie im więcej światła słonecznego tym lepiej. Czas naświetlania 12-14h. Temperatura wody powyżej 20C (lepiej bliżej 30C), temperatura powietrza najlepiej powyżej 30C, łatwo to osiągnąć gdy rośliny rosną bezpośrednio pod źródłem światła.
Bardzo ważnym zabiegiem, który musimy regularnie wykonywać, jest spryskiwanie roślin czystą wodą, najlepiej destylowaną, po filtrze RO lub deszczówką. Zabieg ten jest niezbędny zwłaszcza w akwariach ze słona wodą, gdyż rośliny te odprowadzają przez liście nadmiar soli zaabsorbowanej poprzez system korzeniowy. Jest to doskonale widoczne nawet w lekko zasolonych zbiornikach słonawowodnych, na niespryskiwanych liściach z czasem pojawiają się kryształki soli, które uniemożliwiają roślinie odpowiednią wymianę gazową z otoczeniem. Spryskiwanie zwiększa również wilgotność, której wysoki poziom jest niezbędny do prawidłowego wzrostu. Spryskiwać rośliny należy co najmniej kilka razy w tygodniu, a najlepiej 1-3 razy dziennie.
Mangrowce najlepiej kupować w postaci nasion a nie sadzonek. Są wtedy znacznie odporniejsze na zmianę warunków, głównie zasolenia. Jednak w każdym przypadku najlepiej jeżeli znamy zasolenie w jakim były poprzednio i powoli przyzwyczajamy je do warunków docelowych. Proces taki może trwać (w zależności od różnicy zasolenia) do 2 tygodni, im większą cierpliwością się wykażemy, tym większa szansa że rośliny ukorzenią się i wypuszczą liście.
Jeżeli pozwala na to poziom wody, nasiona możemy umieścić bezpośrednio w podłożu, pamiętając jednak, żeby stożek wzrostu lub najwyższa para liści wystawały nad wodę. Jeżeli poziom wody jest wyższy, nasiona należy zamocować cienkim końcem ponad wodą. Nadaje się do tego np. styropian, w który wtykamy mangrowce i mocujemy, żeby swobodnie nie pływały po całym akwarium, tylko były zakotwiczone w jednym miejscu. Można również gumką mocować nasiona do patyczków wtykanych w dno. Nadają się również większe przyssawki akwarystyczne, w których mocujemy nasiona. Jak długość korzeni i pędów pozwala na przesadzenie roślin do podłoża lub na jakąś skałę lub korzeń, to najlepiej zrobić to od razu w docelowe miejsce, gdzie będą mogły pozostać na dłużej. Częsta zmiana miejsca prowadzi do znacznego osłabienia rośliny i może uszkodzić pracowicie hodowany system korzeniowy.
Nawożenie: Roślinki nie wymagają specjalnego nawożenia. Wystarcza im to co dostarczają produkty przemiany materii mieszkańców oraz podmiany wody. CO2 pobierają poprzez liście nadwodne. W zbiornikach słonawych lub słonych może być konieczna zwiększona suplementacja magnezu, który rośliny w takich warunkach wykorzystują zamiast sodu. Słodkowodnych akwariów problem ten nie dotyczy.
Aktualnie zacząłem opryski liści rozcieńczonym roztworem Tytanitu (biostymulator roślinny stosowany głównie w rolnictwie). Jednak jest za wcześniej, żeby mówić o jakichkolwiek efektach. Teoretycznie oprysk powinien przyspieszyć wzrost roślin.
Przycinanie: To bardzo ważny zabieg, który przeprowadzony nieumiejętnie prowadzi do śmierci rośliny. Cięcie pędów, podobnie jak w przypadku większości roślin, ma na celu również jej rozkrzewienie. Ponadto oczywista jest konieczność przycinania pędów w akwariach z pokrywą. Absolutnie nie należy przycinać roślinek, przed wypuszczeniem pierwszych liści. Jak już musimy je obcinać, to najlepiej zrobić to zaraz ponad rozwiniętą parą liści, jednak zanim zacznie rozwijać się kolejna para. Muszę jednak zaznaczyć, że przycięta roślina potrzebuje sporo czasu, żeby ponownie zacząć rosnąć, więc gdy nie ma takiej konieczności, to z przycinania mangrowców lepiej zrezygnować.
Rozmnażanie: W naturze poprzez nasiona. W domowych warunkach można ukorzenić przycięte fragmenty łodygi (jeżeli przycięliśmy ją wraz z przynajmniej jedną parą liści).
Uwagi: Osobiście hoduję mangrowce w zbiorniku słonawowodnym z oświetleniem HQI oraz sporą dawką światła słonecznego. Rośliny rosną coraz szybciej, po nieuniknionym początkowym przestoju związanym ze zmiana warunków. Próby hodowli w słodkiej wodzie na parapecie okiennym bez sztucznego światła również dały dobry rezultat (w polskich warunkach oczywiście tylko w okresie letnim). Roślinki są naprawdę oryginalnym i pożytecznym dopełnieniem zbiornika, zwłaszcza pozbawionego innej roślinności. Polecam je wszystkim ceniącym oryginalność, jak i tym, którzy od wody w akwarium wymagają mocno wyśrubowanych parametrów! Jest to ciekawy element dekoracyjny, który dodatkowo wspomoże filtrację w naszym akwarium.
Chętnie odpowiem na wszelkie pytania dotyczące tych ciekawych roślin, e-mail: ducze23@wp.pl
Michał Duczmal
Wykorzystane materiały:
- http://mangrove.at
- http://www.toptropicals.com/html/aqua/plants/mangrove/mangrove_eng.htm
- http://reefkeeping.com/issues/2004-12/ac/feature/index.php
- http://www.wetwebmedia.com/mangrovetrees.htm
- doświadczenia własne
Zdjęcia: