Tarczyk srebrzysty Ctenobrycon spirulus (Cuvier, Valenciennes, 1848)
(Przedruk elektroniczny za zgodą PZA z czasopisma "Akwarium" nr 1/82)
Henryk MOLL, Chorzów
Fot. N. Kisjelow
Tarczyk srebrzysty jest, obok żwawika
czerwieniaka - Aphyocharax rubropinnis, płetwianki Dorii - Pseudocorynopoma
doriae i skrzelopióra - Stevardia
riisei, przedstawicielem rodziny ryb kąsaczowatych, którego coraz
rzadziej spotkać można na wystawach akwarystycznych i u hodowców.
Tarczyk srebrzysty w naturze występuje w wodach północnych
obszarów Ameryki Południowej.
Ryby te dorastają do 8 cm długości. Ciała ich są
wysokie, bocznie silnie spłaszczone. Przy bocznym oświetleniu są koloru
srebrzystego, zaś przy górnym srebrzy się tylko pokrywy skrzelowe, boki i
partia brzuszna, zaś grzbiet jest ciemnoszary z zielonobłękitnym odcieniem,
bardziej wyraźnym u nasady płetwy grzbietowej. Od pokryw skrzelowych do ogona
ciągnie się wąski, jasnozielony, błyszczący pas. Na ciele za pokrywami
skrzelowymi i u nasady płetwy ogonowej widoczne są niewielkie, podłużne,
czarne plamki. Wszystkie płetwy, o wyraźnie
widocznych promieniach, są duże, koloru zielonkawożółtawego, tylko płetwa
odbytowa samca jest różowożółta z intensywnie czerwoną obwódką. Łuski są
duże i dobrze widoczne. Szczęki dobrze rozwinięte, na wargach rozmieszczonych
jest wiele drobnych zębów.
Płeć ryb bardzo łatwo rozróżnić. Samice są większe i
grubsze od samców. Ich płetwy odbytowe są blade, zaś samców zabarwione.
Przedni koniec płetwy odbytowej u samicy jest zaokrąglony, a u samca
zaostrzony (w postaci haczyka).
Omawiane ryby są bardzo ruchliwe i zwinne, tak że trudno
jest złapać je siatką. Samce są zadziorne, ale nie czynią sobie nawzajem
szkody. W czasie bójek oraz w stanie podniecenia ubarwienie ryb staje się
bardziej intensywne.
Tarczyki srebrzyste są rybami stadnymi. Z ożywieniem pływają
w środkowych i przydennych partiach toni wodnej. Jeśli jest ich mało i w
akwarium nie ma innych ryb chowają się w gąszczu roślin lub w innych
zaciemnionych miejscach, gdzie mogą długo przebywać w bezruchu.
Tarczyki nie są wybredne i nie wymagają stwarzania jakichś specjalnych warunków.
Wielkość zbiornika właściwie nie odgrywa roli, ale lepiej hodować je w większych
akwariach, gdyż w takich właśnie dorastają do normalnych rozmiarów.
Najlepsza dla nich jest woda dobrze odstana, o twardości od 7 do 15°n, pH 7 i
temperaturze 22-25°C (wodę bardzo miękką ryby źle znoszą). Woda w akwarium
powinna być przewietrzana i filtrowana. Raz w tygodniu dobrze jest wymienić część
wody (około 1/10 objętości), zamieniając ją na dobrze odstaną wodę wodociągową.
Omawiane tu ryby dobrze czują się w zbiornikach z dużą ilością roślin, w
towarzystwie przedstawicieli innych gatunków. Nie lubią przenoszenia, gwałtownych
zmian cech wody i ostrych wahań temperatury. Zaczynają wówczas chorować. Można
wtedy zauważyć, że końcowe promienie ich płetw pokrywają się białym
nalotem. Są wypadki, że płetwy obumierają i odpadają.
Rozmnażanie tarczyków srebrzystych jest bardzo proste. Pożądany
jest w całości szklany, prostokątny zbiornik tarliskowy, o pojemności co
najmniej 40 l. Woda w nim powinna być świeża, odstana przez nie mniej niż
3-4 dni, wypełniająca zbiornik do wysokości 25-30 cm. Twardość 8-10°n, pH
7, temperatura 24°C. Podłoże w zbiorniku tarliskowym nie jest potrzebne. Nad
dnem, na wysokości 2-3 cm, należy umieścić plastikową siatkę, a na niej
warstewkę drobnolistnych roślin (np. wywłócznik - Myriophyllum, mech
wodny - Fontinalis antipyretica). Oprócz tego w paru miejscach można
posadzić rośliny o dużych liściach (żabienice - Echinodorus, zwartki
- Cryptocoryne, mikrozorium oskrzydlone - Microsorium pteropus).
Wskazane jest umieszczenie w rogach akwarium na powierzchni wody roślin pływających.
Roślinność powinna być rozmieszczona w ten sposób, by w zbiorniku istniały
przestrzenie wolnej wody, gdzie ryby mogłyby swobodnie pływać. Wodę
koniecznie należy napowietrzać. Oświetlenie może być górne, rozproszone.
Duże znaczenie posiada właściwy dobór tarlaków. Początkowo
odłożyłem do tarła jedną samiczkę i dwa samce (2,1). Stwierdziłem jednak,
że samce zaczęły walczyć ze sobą, nie zwracając żadnej uwagi na samicę.
Odłowiłem więc jednego samca, lecz do spodziewanego tarła nie doszło.
Wprawdzie samica zaczęła napastować samca starając się uderzyć go
pyszczkiem w bok, lecz partner nie reagował na. te zaloty. Trzeba było
wszystko zaczynać od początku. Z ogólnego zbiornika wybrałem samiczkę o
nabrzmiałym brzuchu oraz niewielkiego, wysmukłego i aktywnego samca.
Ryby wpuszczone do zbiornika tarliskowego początkowo były
agresywnie nastawione do siebie. Każda z nich zajęła wybrany , rewir, starając
się nie wpuścić doń drugiej ryby. Szybkimi i gwałtownymi ruchami przeganiały
się nawzajem. Po upływie dwóch godzin walki ustały i każda z ryb spokojnie
"stała" pod rośliną w swoim rewirze. Sytuacja taka trwała dwa dni.
Na trzeci dzień wcześnie rano ubarwienie samca stało się bardzo jaskrawe. Pływał
on szybko wzdłuż ściany zbiornika, zaś samica przebywała w jednym miejscu
pod liściem żabienicy. Około południa nastąpiło bardzo burzliwe tarło.
Samiec szybko pływał wokół samicy, starając się zagonić ją w gęstwinę
roślin. Tam gwałtownie przyciskał się do niej i następowało wyrzucenie
15-20 ziarenek ikry. Tarło trwało około 3 godziny. W tym czasie samica złożyła
około dwa tysiące ziarenek ikry. Pod koniec tarła całe dno zbiornika pod
siatką oraz wszystkie rośliny pokryte były ikrą, drobną, przeźroczystą, o
barwie jasnego bursztynu.
Po tarle ryby zaczęły szybko pływać po całym zbiorniku i
łapczywie pożerały ikrę, dlatego też od razu je wyłowiłem, a zbiornik
zacieniłem. Ponieważ ziarenka ikry są bardzo podatne na procesy gnilne, około
1/3 wody wymieniłem na świeżą i przystąpiłem do delikatnego jej
napowietrzania, tak by nie zniszczyć ikry.
Larwy wylęgły się po 30 godzinach. Wisiały na ścianach
zbiornika i na roślinach przez 4-5 dni. Po upływie tego czasu rozpoczęły pływanie
w pozycji poziomej w poszukiwaniu pokarmu.
Wykarmienie narybku tarczyków srebrzystych jest proste. Przy
dostatecznej ilości drobnego żywego pokarmu (tzw. pył, drobne oczliki) rybki
bardzo szybko rosną. Narybek kształtem i kolorem przypomina małe srebrne
monety. Jest 'bardzo ruchliwy i pływa stadnie. Najlepszy czas dla tarła
tarczyków srebrzystych to wiosna i lato, okres obfitości żywego pokarmu.
"Akwarium" 1/82