Oto właściwa kolejność czynności, jakie powinien wykonać początkujący akwarysta, który chce założyć swoje pierwsze akwarium : |
To chyba najtrudniejsza
decyzja, ponieważ z jednej strony od tego zależy charakter naszej hodowli, z drugiej
natomiast ogranicza nas miejsce w domu, czas na pielęgnację, oraz budżet. Z reguły im
większy zbiornik, tym łatwiej w nim utrzymać równowagę biologiczną. Jednocześnie
wzrasta koszt ogrzewania i oświetlenia. Najlepiej wypośrodkować pomiędzy chęciami a
warunkami. Trzeba pamiętać, że niektórych gatunków ryb nie można trzymać w małych
akwariach (patrz punkt 2). |
To, jakimi rybkami będziemy się
opiekować i jakie codziennie obserwować jest chyba najważniejsze. Trzeba pamiętać,
że świat ryb jest bardzo zróżnicowany, w akwariach hoduje się kilkaset zarówno
słodkowodnych jak i morskich gatunków, które mogą się bardzo różnić rozmiarem,
wyglądem, zachowaniem i co najważniejsze - wymaganiami. Częstym błędem
początkujących jest kupowanie ryb, które się po prostu podobają, a sprzedawca rzadko
uprzedza klienta o ich specyficznych upodobaniach. W ten sposób np. kupując agresywne
pielęgnice do akwarium wielogatunkowego można doznać wielu przykrych wrażeń. Przed
wybraniem się więc do sklepu zoologicznego najlepiej mieć już sprecyzowane gatunki.
Możemy wybrać rybki, które nie wymagają troskliwej opieki i będziemy traktować je po
prostu jako ozdobę w domu, np. z rodziny piękniczkowatych, karpiowatych lub
labiryntowych. Jeśli jednak zainteresuje nas ten wodny świat i chcemy bliżej poznać
reguły w nim panujące to proponuję zbiornik jednogatunkowy z np. pielęgnicami,
labiryntowymi, lub innymi rodzinami. Wtedy dość łatwo je rozmnożyć co gwarantuje nam
niezapomniane wrażenia. |
Przygotowanie zbiornika |
||||||||||
Jeśli już mamy zbiornik i wybrane rybki, należy je odpowiednio przygotować na wpuszczenie naszych pociech. Najlepiej wszystko sobie zaplanować na kartce papieru, wyrysować mapę dna, na którym w odpowiednim miejscu układamy warstwę kamyczków, kamienie i inne elementy, umieszczamy rośliny, itd. Najpierw należy dokładnie umyć akwarium, szczególnie jeśli było wcześniej używane. Potem umieścić stabilnie na przeznaczonym do tego miejscu. Teraz możemy urządzić zawartość wnętrza, pamiętając że ma to być jak najwierniejsze oddanie wyglądu głębin, oraz element dekoracyjny. Dobrze jest też, gdy znamy wygląd dna w ojczystym kraju naszych ryb, np. skaliste dno w jeziorze Tanganika i w ten sposób urządzamy je w akwarium. Jest to oczywiście trudniejsze, ale jednocześnie wygląda profesjonalnie. Hodowla ma wtedy większe walory edukacyjne. Starajmy się też ukrywać osprzęt taki jak grzałki, napowietrzacze, filtry aby nie psuły wyglądu. W większym zbiorniku jest to łatwiejsze. Ważne jest, aby kompletnie urządzony zbiornik przykryć szybką. Zapobiega to wyskakiwaniu ryb (co zdarza się dość często! ) oraz pokrywaniu powierzchni wody kurzem. Szczelne przykrycie ogranicza też wyparowywanie wody, lecz wtedy musi być zapewniony dopływ świeżego powietrza przez napowietrzacz lub filtr. Piasek najlepiej kupić w sklepie zoologicznym,
najczęściej jest gruboziarnisty i korzenie roślin mają w nim dobry dostęp do tlenu.
Może też być żwir ze żwirowni, ale nie może być zbyt drobny i zawierać gliny,
gdyż korzenie będą w takim gnić. Piasek należy dokładnie umyć tak, aby woda po jego
wzruszeniu była kryształowo czysta. |
||||||||||
Jak obliczyć moc grzałki w zależności od wielkości zbiornika i temperatury w pokoju: |
||||||||||
|
Liczba stopni, o ile chcemy podwyższyć temperaturę wody: |
|||||||||
Pojemność: |
2'C | 3'C | 4'C | 5'C | 6'C | 8'C | 10'C | 12'C | 15'C | |
10 litrów | 5 watów | 7 | 9 | 11 | 13 | 18 | 22 | 27 | 33 | |
20 | 8 | 12 | 16 | 20 | 24 | 32 | 39 | 47 | 59 | |
30 | 11 | 16 | 22 | 28 | 33 | 44 | 55 | 66 | 82 | |
40 | 14 | 20 | 27 | 34 | 40 | 54 | 67 | 80 | 100 | |
60 | 18 | 26 | 34 | 42 | 51 | 68 | 85 | 102 | 128 | |
80 | 19 | 29 | 38 | 48 | 57 | 77 | 96 | 115 | 144 | |
100 | 20 | 30 | 40 | 50 | 60 | 80 | 100 | 120 | 150 | |
Pamiętajmy
również, że przykryte akwarium lepiej zatrzymuje ciepło!
Istnieje wiele rodzajów filtrów, z których można wyróżnić urządzenia wewnętrzne i zewnętrzne. Filtry wewnętrzne niegdyś napędzane były powietrzem, teraz często bardzo wydajnymi silniczkami, które zasysają wodę poprzez gąbkę lub zestaw różnych materiałów filtracyjnych. Filtry zewnętrzne dzielimy na przelewowe (kaskady), oraz kanistrowe (kubełkowe). Te pierwsze są tańsze, ale mniej wygodne do montażu - muszą być przewieszone przez szybę akwarium. Filtry kubełkowe są najbardziej zaawansowane - działają pod ciśnieniem, można je ulokować np. pod akwarium w szafce, a do akwarium dochodzą tylko węże. Dysponują też największą powierzchnią filtracyjną, oraz są najwygodniejsze do konserwacji - nie trzeba zaglądać do akwarium. Większość filtrów zewnętrznych oraz niektóre wewnętrzne mogą mieć kilka niezależnych warstw filtracyjnych Podstawowymi materiałami we filtracji są specjalne gąbki. Bardziej zaawansowane modele (użyteczne przy hodowli bardziej wymagających gatunków) mogą posiadać warstwy filtracyjne spełniające różne role, np. szeregowo połączona filtracja mechaniczna (gąbki) i biologiczna (rurki ceramiczne, kulki plastikowe, kamyczki), a nawet zmiękczanie wody (kationity i anionity) czy usuwanie z niej szkodliwych związków (węgiel aktywowany). Filtry pomagają utrzymać w zbiorniku czystość wody, ale nie wyręczają nas w tym całkowicie. Zwłaszcza trzeba pamiętać o okresowym czyszczeniu gąbki filtracyjnej stosowanej do mechanicznego usuwania nieczystości, ponieważ w miarę nagromadzenia się tam brudu zużywa dużą ilość tlenu. Ponadto podczas zastoju, np. przy przerwie w zasilaniu w brudnym filtrze może zachodzić beztlenowy rozkład substancji organicznych będący źródłem m.in. szkodliwego fenolu i siarkowodoru. (patrz J. Antychowicz "Choroby ryb akwariowych" PWRiL) W zasadzie bardzo ważną rolą każdego filtra jest wspomaganie udziału bakterii w rozkładzie szczątków organicznych, ale wyróżnia się również specjalne warstwy czy całe filtry biologiczne. Charakteryzują się one materiałem o najczęściej porowatej i stosunkowo dużej powierzchni, na którym są odpowiednie warunki rozwoju dla mas bakterii tlenowych. Dlatego niesamowicie ważne w tego typu filtrach jest nasycenie wody przezeń przepływającej tlenem. Tylko wtedy spełniają swoją rolę. Nie może przez niego przepływać woda zawierająca dużo zawiesin, gdyż powierzchnie zasiedlone przez bakterie muszą być czyste. Główną rolą filtra biologicznego jest utlenianie różnych toksyn, np. amoniaku i azotynów za sprawą m.in. bakterii nitryfikacyjnych. Przy okresowym (rzadziej niż filtrów gąbkowych) czyszczeniu bezwzględnie należy do tego używać wody z akwarium, aby nie zniszczyć kultur bakterii wodą świeżą. Filtry biologiczne bywają stosowane szeregowo z filtrami mechanicznymi. Stosuje się też rozwiązania złożone z dwóch filtrów - jeden przeznaczony głównie do filtracji mechanicznej, drugi (często zaopatrzony w tzw. prefiltr na wlocie) do filtracji biologicznej. Z czego tego drugiego w praktyce się nie czyści. Oświetlenie jest konieczne dla prawidłowego rozwoju roślin i umożliwienia im fotosyntezy, której proces zapewnia dostarczanie tlenu do wody. Jeśli nie dociera wystarczająca ilość światła słonecznego, musimy zapewnić źródła dodatkowe. Konieczne jest to także zimą, gdy dzień jest krótszy. Polecam tutaj lampy jarzeniowe, ze względu na ich oszczędność poboru energii (ok.5x mniej niż żarówki wolframowe), oraz równomierne oświetlenie powierzchni. Ich wada to niepełny zakres promieniowania słonecznego, więc najlepiej dobrać dwie "rury" o innym kolorze świecenia, np. flora i white. Zdecydowanie polecam zastosować układ elektroniczny do zasilania świetlówek. Daje on jaśniejsze, bezmigotliwe światło, eliminuje duże straty energii w silnie grzejącym się dławiku (stateczniku) i umożliwia prawie natychmiastowy zapłon. Zaleca się jako standard ok. 0,5 W światła jarzeniowego na litr wody, jednak to zależy głównie od roślin - niektórym gatunkom wystarczy trochę mniej światła, inne muszą mieć dużo więcej. Oświetlając tradycyjnymi żarówkami musimy pamiętać, że bardzo się nagrzewają i mogą spowodować pęknięcie szyby przykrywającej akwarium (sam się o tym kiedyś przekonałem!) i podniesienie temp. wody. W celu zwiększenia efektywności źródeł światła można pokrywę wyłożyć od środka folią aluminiową. Bardzo korzystnym urządzeniem jest dobowy wyłącznik światła, na którym można ustawić czas oświetlania akwarium. Dostępny w sklepach elektrotechnicznych i marketach od ok.30 zł. |
Odstaną wodę (przez ok.24h) i jeśli to możliwe wymieszaną z wodą
pochodzącą z innego czystego zbiornika hodowlanego nalewamy ostrożnie, by nie zepsuć
urządzonego podłoża, najlepiej na talerz lub miseczkę położoną na dnie.
Sadzimy też od razu rośliny, można to robić np. jak już połowa wody
jest nalana. Następnie
w zależności od jakości i stopnia chlorowania wody należy odczekać 5-10 dni,
kontrolując jej parametry. W tym czasie powinny działać wszystkie urządzenia, takie
jak oświetlenie czy filtr. Woda powinna być natleniona i doprowadzona do odpowiedniej
temperatury, oraz w niektórych przypadkach twardości i odczynu. Dopiero wtedy możemy
umieścić pierwsze, uprzednio wybrane rybki i inne zwierzęta w akwarium.
Moim zdaniem powinno to być w tym momencie ok. 1/4 docelowej obsady.
Przez następny tydzień obserwujemy rybki i to co dzieje się w akwarium
i jeśli wszystko jest w porządku możemy pomyśleć o reszcie obsady
akwarium. Najlepiej przez zakupem reszty ryb sprawdzić dostępnymi na
rynku wskaźnikami poziom amoniaku NH4 i azotynów NO2. Jeśli wystąpią
choćby śladowe ich ilości znaczy to, że akwarium jeszcze nie dojrzało
i należy odczekać z wpuszczaniem reszty ryb. Co prawda wiele gatunków wytrzymuje umieszczenie w wodzie (dobrej jakościowo) odstałej przez kilkanaście godzin, ale nie warto ryzykować. Bardzo ważne również, szczególnie dla wrażliwych gatunków jest, aby nie serwować rybkom szoku termicznego. Temperatura w słoiku (torebce) i docelowym akwarium powinna być zbliżona. Gdy tak jest można umieścić CAŁY słoik w wodzie tak, aby pływał po powierzchni. W ciągu ok. godziny temperatury ostatecznie się wyrównają i można wtedy wlać rybki do środka (ew. odlać niechcianą wodę przez siatkę). Przez kilka następnych godzin mogą one być płochliwe i kryć się po kątach, ale nie należy się tym martwić. Szczególny spokój należy zapewnić wtedy gatunkom płochliwym, np. niektórym pielęgnicom. Najlepiej karmić dopiero na następny dzień. Przez następne dni warto też bliżej przyglądać się rybkom, czy nie ujawniają się jakieś choroby. Może też zdarzyć się, że wrażliwsze osobniki będą ginąć na skutek szybkiej zmiany twardości lub pH wody. |
Akwarium gotowe ! Można delektować się widokiem
podwodnego świata w naszym pokoju !
Kolejnym zadaniem będzie jego pielęgnacja.
Polecam również artykuł pod adresem: www.akwarium.org.pl\ksiazki\artykuly\rg_moje.html
Copyright by Przemysław Malkowski 2002-2012